Rodzinna gra terenowa to edukacja leśna w formie zabawy. Na terenie Lasu Lindego na przygotowanych leśnych stacjach uczestnicy spróbują rozwikłać zagadki i rozwiązać czekające na nich zadania. W każdym punkcie będzie masa ciekawostek na temat życia mrówek. Uczestnicy otrzymają materiały, z których wykonają m.in. pracę plastyczną. Otrzymają również proste zadania oraz zagadki, mające na celu zdobycie nowej wiedzy w przyjazny sposób. Zdobywanie wiedzy przyrodniczej w ten sposób będzie dla dzieci przyjemną odmianą.

Serdecznie zapraszamy rodziców na warsztat w ramach PRACOWNI RODZINY pt. "Jak być przewodnikiem dla swoich dzieci? - o szukaniu swojej rodzicielskiej drogi". Współcześnie żyjemy w gąszczu różnych podejść, metod, narzędzi i pomysłów na budowanie relacji z dzieckiem. Wielu rodziców czuje zagubienie, przytłoczenie i coraz trudniej odnaleźć im własną rodzicielską drogę wśród wielu głosów ekspertów. Każdy z nas jest jednak wyjątkowy i ma swoją niepowtarzalną relację z dzieckiem. Jak pisze Jesper Juul „Wychowanie dzieci i życie z partnerem są po prostu wielkim eksperymentem, który trwa całe życie i w którym nie da się uniknąć różnych głupstw i błędów. Jednak w życiu nie chodzi o to by postępować doskonale, ale aby całemu temu chaosowi nadać sens”. Warsztat będzie więc przestrzenią do zatrzymania się na swojej rodzicielskiej ścieżce, wsłuchania się w swoje potrzeby, wartości i rodzicielską intuicję.

Leśna kąpiel dla rodzin (z japońskiego shinrin yoku) będzie doskonałą okazją na integrację rodziny, aktywne spędzenie wolnego czasu i uwrażliwienie dorosłych i dzieci na piękno przyrody. Spacerując po Lesie Bielańskim będziemy mieli szansę zanurzyć nasze zmysły w bezpiecznej, leśnej przestrzeni.

Warsztaty fotografii przyrodniczej to spotkanie podczas którego mali i duzi spróbują zanurzyć się w naturę i utrwalić jej piękno z niecodziennej perspektywy. W miejskiej dżungli zatrzymamy się na chwilę, by uważnie zaobserwować cykl dnia i harmonię wśród kwiatów, pnączy, krzaków czy dziupli.

Wiklina to wierzbowe gałązki. Młode pędy kilku gatunków wierzb są na tyle elastyczne, że można je łatwo wyginać i zaplatać w różne formy. Ludzie wykorzystywali właściwości wikliny od dawien dawna i wyplatali różne przedmioty używane w domu i w gospodarstwie: m.in. różnego rodzaju kosze, ale też skrzynie, fotele, saki na ryby. Na lipcowym spotkaniu spróbujemy upleść z wikliny i my. Może będzie to abażur do lampki, domek dla krasnoludków lub mieszkanko dla chomika.

Podczas spotkania zanurzymy się w pejzaż, wyostrzymy zmysły i przystąpimy do twórczych działań. Naszym tworzywem będą naturalne materiały: glina, patyki, kamienie, płatki kwiatów oraz wszystko to, co znajdziemy wokół siebie. Spróbujemy poznać język przestrzeni i posłużymy się nim w tworzeniu własnych rzeźb, instalacji, czy innych form. Będziemy kierować się tym, co podpowiada nam wyobraźnia i podmuchy wiatru. Być może odnajdziemy początek opowieści, który już gdzieś kryje się w trawie lub wśród gałęzi drzew. Warsztaty inspirowane sztuką ziemi (land artem).

4 lipca zapraszamy Was na dwa spotkania z Bajkodziełem. Pierwsze z nich, dedykowane dzieciom w wieku 3-5 lat. Będzie to historia o lwie, który został królem zwierząt. Jest to opowieść afrykańska, pełna magii i tajemnic. Drugie spotkanie przeniesie nas w zupełnie inne regiony, nad brzeg naszego Bałtyku. Będzie to historia o bursztynowym drzewie. Na to spotkanie zapraszamy dzieci w wieku 5-7 lat wraz z opiekunami.
Opowiada: Szymon Góralczyk
Ilustracja muzyczna: Katarzyna Płocińska
Zapisy

Woda, glina, wiklina, przewrócone drzewa i tajemnicze kryjówki. Chcemy zaprosić Was na rodzinną kąpiel leśną, grę terenową, spacery oraz warsztaty tworzenia z naturalnych materiałów. Podczas wspólnych, bardzo kameralnych spotkań przyrodniczych, we współpracy z ciekawymi przyrodnikami pokażemy Wam bogactwo bielańskich lasów i parków.

Przed nami lato i letnie wyprawy na pola, łąki i lasy. Jest to więc doskonały czas na opowieści o wędrowaniu. Tym razem zapraszam na wędrówkę z....pączkiem - cieplutkim, okrąglutkim, słodziutkim i bardzo pewnym siebie. Pączka upiekła babcia dla dziadka. Gorącego pączka jeść nie można, bo od tego boli brzuch. Pączek studził się więc na okienku. Kiedy tak siedział sobie na parapecie, nudziło mu się okropnie. Zobaczył dzieci, co idą drogą, noga za nogą. Zapragnął też powędrować i tak z okienka na podłogę, z podłogi do sionki, z sionki na ganeczek, z ganeczka na podwórko, z podwórka przez furtkę i już go nie ma. Gdzie pączek powędruje? Kogo spotka? Jak ta przygoda się skończy? Co zje dziadek na deser? Zapraszamy 1 lipca na spotkanie z naszą bajką dzieci w wieku 3-5 lat wraz z opiekunami. Naszym gościem będzie Agnieszka Kontny.
Spotkanie jest nieodpłatne, obowiązują zapisy wyłącznie przez witrynę internetową
Zapisy